Dlaczego banki centralne utrzymują zbyt niskie stopy procentowe?
Gdy są niskie – kredyty tanieją, ludzie chętniej pożyczają, a gospodarka rusza szybciej.
Problem w tym, że utrzymywanie ich zbyt długo na niskim poziomie powoduje przegrzanie gospodarki – ceny szybują, oszczędności tracą wartość, a inwestycje stają się ryzykowne.
To jak jazda samochodem z wciśniętym gazem i zepsutymi hamulcami.
10 przyczyn, dlaczego banki centralne utrzymują niskie stopy procentowe
- Bo chcą pobudzić wzrost gospodarczy po kryzysach i recesjach.
Czy gospodarka naprawdę potrzebuje taniego pieniądza? → - Bo niskie stopy zachęcają firmy do inwestycji i zwiększania zatrudnienia.
Jak tanie kredyty zmieniają rynek pracy? → - Bo tanie kredyty pozwalają rządom taniej spłacać swoje długi.
Czy niskie stopy to ukryta pomoc dla rządów? → - Bo banki centralne boją się gwałtownego wzrostu bezrobocia po podwyżkach stóp.
Dlaczego boimy się „twardego lądowania”? → - Bo utrzymywanie niskich stóp napędza konsumpcję – ludzie kupują więcej.
Dlaczego kredyt stał się stylem życia? → - Bo to sposób na podtrzymanie wzrostu giełd i wartości nieruchomości.
Jak banki centralne wpływają na rynki finansowe? → - Bo wyższe stopy mogłyby ujawnić słabość nadmiernie zadłużonych firm i państw.
Czy świat boi się własnych długów? → - Bo przez lata inflacja była niska, więc banki uznały, że mogą ryzykować.
Dlaczego zaufaliśmy, że inflacja zniknęła na zawsze? → - Bo świat finansów uzależnił się od taniego pieniądza.
Czy globalna gospodarka stała się hazardzistą? → - Bo politycy i rynki nie lubią, gdy ktoś „psuje zabawę”.
Czy bank centralny może być naprawdę niezależny? →
Kiedy inflacja zaczyna galopować, a kredyty stają się pułapką, wszyscy pytają: kto nacisnął ten gaz za mocno?
Ale może to my wszyscy chcieliśmy, by było taniej, szybciej i bez konsekwencji?
Co dalej?
Stały link: http://dlaczego.info/stopy-procentowe/


